Mam prywatny dowód na to, ze ziemia jest okrągła – po pierwsze kręci się wszystko, nic nie jest stabilne, po drugie trzeba kręcić głową żeby za tymi zmianami nadążać.
Żartuję sobie trochę, ale to, o czym wiemy od dawna, i co nie jest śmieszne to ciągłość zmian. Przy czym przewidywalna jest ich nieprzewidywalność.
Masz już sporządzony plan, działasz, nabierasz doświadczenia i boisz się, że wpadniesz w rutynę. Nie, nie wpadniesz!
Zmieni się środowisko, zmienią przepisy, zmienią warunki prowadzenia interesów czy zainteresowanie rynku. Zawsze tak się dzieje i zawsze jest to przewidywalnie nieprzewidywalne. Czyli wiemy, że będzie, ale nie wiemy kiedy i w którą stronę.
To znaczy wiemy, że będą zmiany, ale nie wiemy jakie. To prawie jak w polityce proszę państwa.
Ciekawa rzecz: znam ludzi, którzy bez względu na zmiany wychodzą na swoje, ba, oni nawet ciągle rosną! Nie ma znaczenia jak podkręcona jest piłeczka, z jaką prędkością leci i w jakim kierunku – oni i tak wykorzystają ją na swoja korzyść i skierują w zaplanowane miejsce. Grać przeciwko takim to zmora, grać z nimi to radocha.
Ale jest jeszcze jeden pomysł – nauczyć się grać tak jak oni i wtedy dopiero grać z nimi w zespole.
Ludzie nie pochodzą ze świata magii. Żadna wróżka przy naszych narodzinach nie machnęła różdżką, darując nam szczęście czy pecha w interesach czy w życiu. Ludzie pochodzą ze świata innych ludzi i mają podobne możliwości. Różnica tkwi zawsze w zrozumieniu i wykorzystywaniu tych możliwości.
A wszystko zaczyna się od MARZEŃ
Siedzi Antek, czy inna Ewa, spokojnie i snuje w głowie projekt dobrego Życia.
Plecie je, jak pająk swoją nić, na początku niewidoczną. Układa to potem w atrakcyjny kształt.
Każdy tak może, wymyśla coś a potem mówi: ja nie zrobię tego, bo nie umiem. Nie ten czas, nie to środowisko itd.
Ale Ewa i Antek są inni. Patrzą na marzenia, jak dobry gracz na piłeczkę i zadają sobie pytanie – co ja mam zrobić, co muszę potrafić, jak zagrać, aby to mogło stać się faktem? Dochodzą do prostego wniosku – jest kilka rzeczy, których trzeba się nauczyć. Trzeba nauczyć się tego dobrze, stać się fachowcem a potem mistrzem. Trzeba zdobyć: KOMPETENCJE.
I to jest drugi ważny element układanki. Sukces to układanka puzzli. Jeden kawałek to marzenie, inny to kompetencje. Kiedy je położysz obok zaczną oddziaływać na siebie. Marzenie goni Cię do podnoszenia kwalifikacji, a im lepszy jesteś tym większe marzenia możesz mieć.
Większe marzenia wywołują głód wyższych kompetencji, a wzrost kompetencji budzi jeszcze większe marzenia. To sprzężenie zwrotne.
I jest jeszcze trzeci kawałek układanki.
To PARADYGMAT, czyli PRZEKONANIA.
To sposób myślenia. To to, co uważamy za ważne, priorytetowe, warte zachodu i możliwe do zrealizowania. A jeżeli możliwe, i ważne i wartościowe, to zakasał rękawy i do roboty!
To daje nam już trójstronne sprzężenie zwrotne. Nasze przekonania o wartości i możliwości pchają nas do akcji, to praktycznie szlifuje nasze kompetencje, marzenia rosną, pojawiają się wyniki, pojawia się zwrot z inwestycji zwanej zaangażowaniem i maszyneria startuje jeszcze silniej i szybciej.
Ten trójkąt współzależności marzenia, kompetencji i paradygmatu czyni nas odpornymi na jakiekolwiek zmiany rynkowe. Czasem sami jesteśmy przyczyną tych zmian.
Ciekawe? Dla mnie fascynujące. Ale większość ludzi pod przykrywką hasła” no co ja panie mogę?” odpuszcza sobie temat i wyłącza cykl już na poziomie marzenia.
Oceniają, że to mrzonka i sami siebie skazują na bezbarwne życie.
No coż…..
O tym fascynującym procesie porozmawiamy na webinarze 14 stycznia o godz. 20:00
Już nie mogę się doczekać, żeby zainfekować Cię ciągotką do poskładania tych obszarów w jedną całość.
2021 rok to rok zwycięzców. Możesz być jednym z nich. I jak mawia pewien młody lider – nie stękamy!