fbpx

W biznesie jak w polityce. Aktywiści i naród pasywny mają nadzieje i mają  też wątpliwości. I jedni i drudzy są podatni bardzo na podpowiedzi osób uważanych za znające się na rzeczy i posiadające moce sprawcze.

„Mam super moce i gwarantuję nieprzespane noce” – jest chwytliwym motywem nie tylko w piosence, ale też w wielu innych obszarach. Zauważyć należy, że nieprzespane noce mogą być nie tylko radosne ale też pełne troski i niezadowolenia.

 Dzieją się ciekawe rzeczy na rynku proszę szanownych państwa. Otóż ludzie po ponad 30 latach Network marketingu w Polsce i po wielu akcjach w stylu – tylko się przyłącz, a będziesz milionerem i po przyłączaniu się bez milionowych sukcesów finansowych, ostygli w zapale. Ludzie szczerze mówiąc są zniechęceni i znudzeni tym pomysłem. Oczywiście nie wszyscy ale wielu.

Czasem pojawia się nowa firma i przez moment budzi się entuzjazm, ale za chwilę to już nie jest nowa firma i entuzjazm często ulatuje. To dobry czas dla cudotwórców.

Tak było, jest i będzie. Na rynku funkcjonuje i ma się dobrze zamieszanie informacyjne, co nie ułatwia nam rozwoju biznesowego, za to wymaga profesjonalizmu, rozumienia potrzeb ludzkich  i znajomości systemu budowania biznesu dla pokoleń – jeśli chcemy odnosić sukcesy.

Sukces nie jest kwestią przypadku, sukces jest wynikiem strategicznego działania.

I tutaj mamy zamieszanie.

Istnieją stare metody budowania biznesu w oparciu o zasady startowania nowych partnerów, sztukę współpracy z klientami, budowę głębokości, wskaźniki, konsultacje, edyfikacje, nie krzyżowanie linii.

Tak były budowane stare, do dziś działające biznesy. Tak powstawały dynastie. Jakież to nudne. To stary porządek.

Mamy też nowe pomysły z dziedziny „super moce”, po których wiele osób złorzecząc ma noce spane jak dziecko – budzi się co dwie godziny z płaczem.

Oto najnowszy, cudowny pomysł rodem z chorego umysłu.

Uwaga, bo to wiedza warta milion, z tym że nie na pewno.

Utknąłeś w biznesie? Nie rozwijasz się? Nowi ludzie nie wchodzą do grup?

Spoko! Jest sposób!

A oto on:

  1. Wymyśl kurs na temat potrzebny networkerom.
  2. Nagraj ten kurs.
  3. Wykup reklamę, która dotrze do tysięcy osób z branży MLM.
  4. Zdobądź ich adresy mailowe i numery telefonów.
  5. Przeprowadź kurs.
  6. Pokaż swoją fachowość, serdeczność, zrozumienie bolączek.
  7. Pokaż rozwiązania i zaoferuj konsultacje, albo grupę wsparcia.
  8. Utrzymuj kontakt z wszystkimi osobami, których maile zdobyłeś (automatyzacja).
  9. Nawiąż z nimi relacje – w ich głowach zaświta pomysł: a może rzucę firmę, z którą pracuję i przyłączę się do wykładowcy?
  10.  Podpisz ich do siebie i namów ich do przyprowadzenia swoich partnerów z poprzedniej firmy.

To tworzy bałagan? No tworzy, ale to jest nowy bałagan! Zwycięzców się nie sądzi, a kto wie – może to będzie kolejny system?

NIE, NIE BĘDZIE. TO BĘDĄ NIE PRZESPANE NOCE. TO BĘDZIE KOLEJNA FALA ZNIESMACZENIA BIZNESEM, NIE Z WINY BIZNESU.

Takie to, proszę państwa cuda dzieją się aktualnie.

A Ty wybieraj: wolisz stary porządek i stabilne biznesy czy nowy bałagan i nie przespane noce?

Marek Staszko & Akademia Zdrowego Biznesu