Nie wiem, czy czytasz statystyki ruchu w biznesach Network Marketing, ale nawet bez tych statystyk wiesz, że nie każdy wchodzący do biznesu pozostaje w nim. Wiele osób pojawia się, wytrzymuje kilka miesięcy, czy kilka lat i znika.
Największa płynność jest w ciągu pierwszego roku – 30%, a nawet więcej osób rezygnuje.
Jako budowniczy sieci konsumenckiej chcesz jednego: chcesz, żeby ludzie zostawali w grupie. Chcesz rozbudowywać organizację, dodawać nowych partnerów, a nie zastępować jednych drugimi. Nie chcesz się kręcić w kółko, chcesz rosnąć.
To zrozumiałe – w końcu dokładnie po to robisz biznes. Chcesz zarabiać coraz więcej, a na koniec dostawać pasywne dochody. Jeżeli tego chcesz, to powinieneś wiedzieć jak utrzymywać ludzi przy sobie i powinieneś tę wiedzę stosować.
Zacznijmy od zrozumienia, dlaczego ludzie rezygnują. To pomoże nam przeciwdziałać temu zjawisku.
Jest kilka przyczyn, które powodują rezygnację.
1. Ludzie wychodzą z Network Marketingu, bo nie zarabiają w nim pieniędzy, albo zarabiają śmiesznie małe sumy. Oczekiwali finansowo dużo więcej i są rozczarowani. Mają swoje cele finansowe, potrzeby, na które chcą zarobić i nie udaje im się. Są rozczarowani, nie chcą tracić więcej czasu.
2. Druga przyczyna to brak wiary. Mogą nie wierzyć w możliwość biznesową, myśleć, że już za późno, nie rozumieć zasad networkingu, ale mogą też nie wierzyć w siebie. Wszystkie te przypadki prowadzą do jednego – osoby z brakiem wiary, nie wyprodukują pozytywnych rezultatów, więc nie zarobią, a wtedy patrz punkt 1.
3. Ludzie rezygnują, bo nie podoba im się atmosfera w biznesie. Czują się naciskani, wykorzystywani. Ktoś ich kontroluje albo ciągle do czegoś namawia. Tak niestety czasem bywa w grupach. To oczywiście jest niewłaściwe i powoduje jedno – ludzie są zrażeni. Nie tego oczekiwali. Rezygnują dla świętego spokoju.
4. Ludzie wychodzą z biznesu, bo nie mają niczego do stracenia. Nie mają pod sobą nikogo w organizacji, nie mają klientów, nie mają przyjaciół, nie polubili produktów. Rezygnacja jest więc dla nich bardzo łatwa.
Pewnie jest jeszcze kilka innych przyczyn, ale te cztery ja widzę najczęściej. Widzę to w różnych organizacjach sieciowych. Powtarza się to regularnie jak dni tygodnia.
Jeżeli nie chcesz mieć strat w biznesie, powinieneś im przeciwdziałać.
Rozwiązanie jest jedno. Jest nim właściwe działanie. I to Twoja rola.
Trzeba doprowadzić do momentu, kiedy człowiekowi łatwiej jest zostać w biznesie, niż zrezygnować.
Jak to zrobić? Przyjrzyjmy się jeszcze raz powodom rezygnacji i znajdźmy na nie przeciwdziałanie.
1. Brak pieniędzy. Twoim zadaniem jest okazanie pomocy i doprowadzenie człowieka do jego pierwszych pieniędzy. Tutaj wszystko jest bardzo proste. Powinniście znaleźć kilku aktywnych partnerów dla takiego człowieka i kilku klientów detalicznych. Niech pojawią się pieniądze z premii i pieniądze z marży. Niech to będzie pierwsze kilkaset złotych.
A potem naucz tego człowieka, co i jak ma robić dalej. Niech naśladuje Ciebie i pomaga swoim nowym partnerom.
2. Brak wiary – tu poradzisz sobie metodą małych sukcesów. Każdy nowy klient znaleziony dla takiego partnera, każdy sprzedany produkt, każdy użyty przez niego produkt, który sprawdził się, każda złotówka – są dowodami na to, że można to zrobić. Są też dowodami na to, że to on może odnieść sukces. Potwierdzaj to, rozmawiaj o tym, mów jak w niego wierzysz. John Maxwell twierdzi, że najlepszym sposobem na rozwinięcie jakiejś cechy w człowieku, jest wmówienie mu jej.
3. Kiepska atmosfera – po prostu pilnuj, żeby w Twoich grupach atmosfera była pozytywna, umożliwiająca rozwój. Pilnuj, żeby ludzie pomagali sobie i się zachęcali. Sam bądź taką osobą. Dawaj przykład swoją pracą. Atmosferę zawsze kreuje lider. Chcesz mieć pozytywnych ludzi bądź zaraźliwie pozytywny. Możesz to zrobić. To nie jest trudne.
4. Nic do stracenia. W biznesie NM są trzy ZŁOTE ZASADY: wejdź do biznesu, działaj, nigdy nie rezygnuj, jeżeli pod Tobą są podpisani inni ludzie. Nigdy nie wiesz, co się wydarzy, kiedy zacznie się wzrost i jak duży będzie.
Wiemy więc, że ludzie nie rezygnują, jeżeli pod nimi jest aktywna grupa. Tym bardziej nie rezygnują, jeżeli wiedzą, co dzieje się w takiej grupie. A już na pewno nie zrezygnują, jeżeli to Ty będziesz w takiej grupie budować głębokość. Za duże ryzyko wielkiej straty. Załóżmy, że wyjdą, ale przecież ich grupa zostanie i przestanie być ich grupą – więc oni też zostają. Tak to działa. A to znaczy jedno — pracuj w głębokości. To będzie Ci się bardzo opłacać.
Widzisz sam, że nie ma tu żadnych tajemnic. To są proste kroki. Możesz je wykonać!
Jak się czujesz, wiedząc, że możesz wpływać na to, że ludzie będą z Tobą bardzo długo? To dobra informacja, prawda?
Sukcesów życzę.