W często powtarzanej anegdocie uczeń pyta mistrza – mistrzu jak długo będziemy czekać aż będzie lepiej? I otrzymuje mądrą odpowiedź – jeżeli czekać to bardzo długo.
I tak to dokładnie bywa. Niezmiernie rzadko wartościowe rzeczy zdarzają się same z siebie. Nawet w bajkach problem, narastający od początku, kończy się pomyślnym rozwiązaniem dopiero po tym, gdy ktoś się bierze do roboty.
Bajki wszystkich narodów świata niosą w sobie pewien unikalny przekaz. Zło zostaje pokonane. Dobro zwycięża. Z najtrudniejszych sytuacji znajduje się wyjście i wszyscy potem żyją długo i szczęśliwie. Ktoś jednak zaczyna działać aby do tego doprowadzić. Czasem kilku osobom mającym naturalne cechy zwycięzcy nie udaje się, aż w końcu przysłowiowy czarny koń, ktoś na kogo nikt nie liczy, ktoś słaby, czasem małe dziecko pokonuje zło.
Wszystkie te opowieści niosą jedna mądrość. Zawsze jest możliwość! Zawsze jest nadzieja!
Tajemnica tkwi w ruchu, w działaniu, ale z użyciem głowy. Ten ktoś, kto zwycięża zawsze robi coś trochę inaczej. Zawsze znajduje jakiś sposób – można by to nazwać ma swoją STRATEGIĘ WYGRANEJ.
Dziś zastanówmy się nad trudnymi momentami w biznesie. Przecież takie bywają, bo biznes posadowiony jest w życiu.
A w życiu nieodwołalnie funkcjonuje sinusoida dobrej i złej pogody, wysokiego i niskiego ciśnienia, wzrostów i upadków – jednym zdaniem życie pełne jest skrajnych warunków i skrajnych emocji. I ma to wpływ na ludzi.
Niektórzy z nas są mało odporni na krzywą zmienności powodzenie/ niepowodzenie i po prostu rezygnują. Siadają i czekają na lepszy czas. A inni są jak ten malec z bajki – szukają pomysłu czy metody – jak wygrać w każdej sytuacji.
Dokładnie tak samo potrafi zachowywać się biznes MLM. Są dobre momenty, gdy wszystko rozwija się. Cokolwiek robisz ma korzystne rezultaty. Ale nie zawsze.
W biznesie zdarzają się momenty zastoju. Nie ma wzrostu, a co gorsze morale partnerów bywa bardzo niskie. Oczywiście z pesymistycznym nastawieniem nikt nie produkuje rewelacyjnych wyników i towarzystwo potrafi nakręcać się negatywnie, wymyślając wyjaśnienie – to zły moment, to zły rynek, to zły czas.
Trwa taka stagnacja do momentu, gdy nie pojawi się ktoś nieświadomy tego złego czasu i po prostu robi właściwie swoją robotę wierząc w sukces. W konsekwencji faktycznie odnosi sukces zapalając rynek swoim przykładem.
Czary? Ależ oczywiście! To czary działania z entuzjazmem i szukania możliwości w każdej sytuacji. To proaktywność, czyli prowokowanie sytuacji, stwarzanie sobie właściwych warunków.
Ci wygrywający aktywnie naginają rzeczywistość do swoich potrzeb. Szukają nowych kontaktów w Social Media. Zapisują się do różnych grup dyskusyjnych, zapisują się do nowego klubu. Idą wszędzie tam gdzie są obcy im ludzie. Nie czekają na zaproszenie czy zgodę.
Działają, a jeżeli jedno miejsce jest nieciekawe to je zmieniają.
MLM sam w sobie jest pozytywnym biznesem opartym na statystyce. Wokół każdego z nas są znajomi ludzie – setki, i nie znajomi – miliony.
Jeden celuje w te setki znajomych, a gdy się skończą siada i czeka na cud (długo).
Inny celuje od początku w miliony. Z błyskiem oka wymyśla kolejne metody poznawania nowych osób setkami. Być może początkowo robi to nieudolnie, ale potem nabiera doświadczenia i dzieje się to automatycznie.
To prawdziwy czarodziej – wyczarowuje nowe kontakty, jak magik króliki z kapelusza. Tylko ja nie mam pojęcia jak magik działa z tymi królikami, za to doskonale wiem, jaki jest algorytm pozyskiwania nowych znajomych.
Nie ma w tym żadnej magii. Ty też możesz to robić. Już to umiesz. Być może nie zdajesz sobie z tego sprawy.
Popatrz jakie to proste.
- Zaakceptuj i bądź przygotowany na trudne momenty w biznesie. One pojawiają się.
- Pamiętaj – rozwiązanie jest zawsze. Jeżeli nie widzisz go, idź na konsultacje.
- Rozbudowuj swój potencjał ciągle – zawsze prawidłowo startuj nowych partnerów. Potrzebujesz wzrostu ilości samodzielnych liderów.
- Trzymajcie się wszyscy jednej strategii. Wszyscy bądźcie aktywni w Social Media. Pracujcie nad tworzeniem silnej marki osobistej, budujcie wokół siebie społeczności. To daje nie kończący się potencjał nowych kontaktów. W ten sposób zawsze będą nowi kandydaci, którym można złożyć propozycję biznesową.
- Jeżeli działasz zespołem nigdy nie zdarza się, żeby wszyscy mieli zły dzień. Zawsze ktoś ma akurat zwyżkę formy i zaraża pozostałych.
- Nie stawiaj na jednego zawodnika – zawsze stawiaj na zespół, którego jesteś częścią. Pamiętaj tajemnicą jest zespół. Pojedynczy człowiek bywa słaby – dobry zespół jest zawsze mocny.
- Taki zespół jak magnes przyciąga do siebie okazje, możliwości i pomyślność.
- Taki zespół opiera swoje wyniki na statystyce 50% kontaktów nie zainteresowanych niczym, pozostałe 50% zainteresowanych bądź produktem bądź biznesem. Pamiętaj mówimy o dużych liczbach, bo zespół ma niekończąca się dużą liczbę kontaktów. A przybywa ich jeszcze więcej.
W takim razie co tu czarować?
To proste zbuduj zespół. Wyczaruj go od zera. Najlepiej zacznij od siebie. Potem dołącz kolejnego partnera i jeszcze jednego etc. Wprowadź ich w system. Tak zbudujesz Twój zespół.
To jest ta magia. To jest to inaczej.
A jak już go zbudujesz zaczną wydarzać się cuda. Będziesz jak czarodziej.:)